Komentarze (4)

Ja nie mam stoickiego spokoju, ja po prostu kocham zwierzęta ;)

Evita 10:41 niedziela, 4 sierpnia 2019

Podziwiam za stoicki spokój. ;) Pewnie wielu takiego psa już by wywiozło do lasu... o_O

mors 12:07 piątek, 2 sierpnia 2019

O tak, mi, jak mówią, trafiają się "ciężkie przypadki" ;)
Dla mnie to chyba wyzwania i jeszcze większa mobilizacja do pracy.
Zeżarte mieszkanie, non stop pusta lodówka ( bo nie chcę włochatego samego po pracy zostawiać na razie ) i portfel schodzą na dalszy plan ;)

Evita 06:52 piątek, 2 sierpnia 2019

Pies zmienia życie, coś o tym wiem :)

Trollking 20:44 czwartek, 1 sierpnia 2019
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!