Komentarze (11)

Wczoraj wymieniliśmy wszystkie zamki, żeby można było zamykać drzwi na klucz. Szafa w przedpokoju na kłódkę. Dziergam maty węchowe, nabijam kongi smakami, kości etc.
Musi to pomóc!
Morsie, nie daje się niszczycielom przedmiotów, których raczej człowiek używa - choćby typu meble, gazety etc., bo on skojarzy temat i przemiele później niekoniecznie przeznaczone dla niego ;-))

Evita 06:56 piątek, 2 sierpnia 2019

No to grubo o_O
A może nawrzucaj do mieszkania/pomieszczenia przedmiotów niepotrzebnych i bezwartościowych, typu stare meble, chrust z lasu ;) albo nawet opony - można je bardzo długo przeżuwać. ;)

mors 23:05 czwartek, 1 sierpnia 2019

Pies ewidentnie źle reaguje na samotność...

W przypadku Kropy było podobnie, jedzenie mebli i książek to była norma, na szczęście kable pochowałem zapobiegliwie w miejsca niedostępne. Mogę tylko pocieszyć, że to przechodzi - szczeniak w końcu dojrzewa i sam stwierdza, że to bez sensu.

Ale nie ma co ukrywać, najlepiej działało wybieganie psa (jak już było można, bo póki nie dostała pełnego zestawu szczepień, to nie ryzykowaliśmy) - wtedy nagle powstawał spokojny aniołek :)

Trollking 20:18 czwartek, 1 sierpnia 2019

Morsie, oczywiście, że go non stop podglądam ( teraz jakimś cudem dobrał się do wysokich szuflad w szafie w przedpokoju i obrabia moje szaliki, chusty etc. ) :D

Evita 06:41 czwartek, 1 sierpnia 2019

Tomasze ;), skala zniszczeń jest ogromna, ale to mnie nawet nie przeraża, bo to tylko przedmioty. Choć przegryzł kabel od lampy, która była podłączona do kontaktu, więc mógł sobie zrobić krzywdę.
Jest w szale jakimś. Behaviorysta zaczyna rozkładać ręce, a to doświadczona dziewczyna. Od dziś dziewczyna od spacerów będzie go zabierać do sfory na 3h, a po miesiącu... ja ogłaszam bankructwo ;)) Bo sumarycznie to koszty, które znacznie przewyższają moje możliwości.
Chcę spróbować mu pomóc, dużo z nim pracuję, więc trzymajcie kciuki :-)

Evita 06:40 czwartek, 1 sierpnia 2019

Mimo wszystko lepszy szatan w garści niż włochacz w schronisku :)

Trollking 21:22 środa, 31 lipca 2019

Brzmi ciekawie :) a może go zjutubuj? Mało pisania, samo się nagrywa... ;)

mors 09:52 środa, 31 lipca 2019

Co nieco było, ale przez tego włochacza-szatana mam tyle zajęć, że czasu mi brakuje na wpisy;) A gagatek trafił mi się niebywały ;)

Evita 06:32 środa, 31 lipca 2019

W dodatku bez-BS-owy. ;>

mors 19:16 wtorek, 30 lipca 2019

No właśnie? Jak to tak? :)

Trollking 18:31 wtorek, 30 lipca 2019

Urlop bezrowerowy?

yurek55 14:53 wtorek, 30 lipca 2019
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!