Przez mgły... (do pracy 2)
Wtorek, 6 listopada 2018
· Komentarze(10)
"Natura zawsze jest zdolna dać dużo tym, którzy pragną ją zrozumieć..." - Zofia Gerlach
Raczej chodzi o wydawanie pieniędzy, ale podoba mi się Twój tok myślenia... ;)
yurek55 13:58 czwartek, 8 listopada 2018
Yurek - ale wejść, czy zostać...? :P:P
Evita 07:39 czwartek, 8 listopada 2018
Moja babcia mówiła: - "Lepiej na piekarza, niż na lekarza".
yurek55 14:18 środa, 7 listopada 2018
Tak dużo jem ;D
Evita 12:52 środa, 7 listopada 2018
Tak lekko się ubierasz? ;)
mors 07:49 środa, 7 listopada 2018
Malarzu - dziękuję za miłe słowa ;-)
Evita 07:13 środa, 7 listopada 2018
Yurku - jedna sakwa to niemal w całości prowiancik do pracy ( na 1 dzień! ) Zdecydowanie łatwiej mnie ubrać, niż nakarmić :-)
Twoje fotografie to balsam dla oczu :)
malarz 05:33 środa, 7 listopada 2018
Znakomita sentencja!
Nie myląc z luzerem, rzecz jasna. Zdjęcia piękne, a rower mocno objuczony, jak osiołek.
yurek55 20:46 wtorek, 6 listopada 2018
Sam jesteś poluzowany, jam co najwyżej wyluzowana :p
Evita 11:47 wtorek, 6 listopada 2018
Rozkręciłaś się, jak poluzowana śrubka. ;D;D (poetycznie, co?)
mors 10:22 wtorek, 6 listopada 2018