Komentarze (4)

y55 już się rozmarzył... ;))

Technik zatrzymania się bez hamowania jest wiele - ucieczka na piaszczyste lub trawiaste pobocze, ucieczka na chodniki (jak są w miarę puste), upuszczenie trochu powietrza..

Smaczek? Dla mnie to masa adrenaliny, mimo średniej rzędu 14 na mieście i 17 na trasie. ;D:D

mors 14:02 poniedziałek, 29 października 2018

Zostaje hamowanie butami.

yurek55 09:35 poniedziałek, 29 października 2018

Przesiadłam się dziś na rower, którym nie jeździłam od 2 m-cy. Zapomniałam, że hamulce w podłodze ;) Jest smaczek ;D

Evita 09:29 poniedziałek, 29 października 2018

Dziewczyna bez zahamowań. Hm...

yurek55 09:03 poniedziałek, 29 października 2018
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!