Praca 1 - pięknie jest...
Fot. Ten motyw, obok mojej pracy, często jest powtarzany. Cóż ja poradzę, że lubię rudery ;) Czyżby proroctwo? ;]
Na focha to trzeba zasłużyć :D
Evita 07:04 środa, 10 października 2018
Pleciugą, jak juz cos. ;))
mors 19:14 wtorek, 9 października 2018
Czyzby foszek? :p
Czuję się zatem matką chrzestną zalążku architektonicznego ( i tak tak paplą, a nie, "paplą" ) ;p
Evita 08:36 wtorek, 9 października 2018
Raczej podżegał. ;))
mors 07:25 wtorek, 9 października 2018
Z tym postarzaniem to mi podpowiedziałaś ciekawy moty do urządzania mojej rudery. :>
Morsie? Czyżbyś mnie nęcił? :D
Evita 07:19 wtorek, 9 października 2018
Za wrakami nie przepadam, zwłaszcza metalowymi. W ogóle nie lubię metalu. Lubię drewno ;) Ale postarzone. Kiedyś postarzałam też drobne meble dla siebie - zawsze patyna, pasty antyczne etc.
Malarzu? ;) Zatem tantiemy po połowie ;-))
Tak, jest pięknie! :)
malarz 17:27 poniedziałek, 8 października 2018
Lubię fotografie drzew "pod słońce", w takich fotkach jest cudowna gra światła i cienia.
Gdybym mógł, to Twoją drugą fotkę zatytułowałbym "Magiczne zaproszenie do drogi" :)
W sumie to mój rodzinny dom jest ruderą, zwłaszcza po pożarze..
mors 12:09 poniedziałek, 8 października 2018
A ten nowy przybytek w Jeleniej też by się na upartego kwalifikował. ;))
Szkoda, że jeszcze wraków tak nie lubisz. :>