Z pierwszymi przymrozkami do pracy 1
Środa, 26 września 2018
· Komentarze(5)
Yurek, na polach w drodze do Konstancina, godz. 6:30.
Evita 06:53 czwartek, 27 września 2018
Ja tam szronu nie widziałem.
yurek55 18:25 środa, 26 września 2018
Ale żeby 4 dni po lecie? Studenty chyba nawet jeszcze mają wakacje... :O
mors 18:18 środa, 26 września 2018
My lubimy wcześniej zacząć i później skończyć :P
Evita 09:45 środa, 26 września 2018
Czułam, że o to zawadzisz ;] Głowę wsadź do lodówki - będzie nadto ;p
Wcześnie zaczęliście! :O
mors 08:46 środa, 26 września 2018
Zdjęcia pierwszego szronu?!? <3 ;p