Dzień 11 - Do Nieba, do Piekła... ;-)
Wtorek, 1 sierpnia 2017
· Komentarze(3)
Byłam dziś w Piekle. I w miejscowości, i w stanie temperatury ciała. Nie zobaczyłam wszystkiego, co chciałam, bo ten paskudny żar nie odpuszczał. Klasztor w Kazanowie i Modliszewice next time ;)
Skałki "Piekło" pod Niekłaniem wypas, choć tylko kilka na terenie rezerwatu. Ale jak na prawie 200mln lat trzymają się bardzo przyzwoicie ;)
O szopie/młynie or sth, do której jechałam przez szutry i żwiry do Starej Kuźnicy nawet nie wspomnę, bo na ostatnim oddechu przemierzyłam 10km męki ;)
Skałki "Piekło" pod Niekłaniem wypas, choć tylko kilka na terenie rezerwatu. Ale jak na prawie 200mln lat trzymają się bardzo przyzwoicie ;)
O szopie/młynie or sth, do której jechałam przez szutry i żwiry do Starej Kuźnicy nawet nie wspomnę, bo na ostatnim oddechu przemierzyłam 10km męki ;)