Dzień 5 - BDSM Velo!!!

Środa, 26 lipca 2017 · Komentarze(4)

Ooooohhh YESSSS!!!
Takie widoki, takie podjazdy, takie wszystko to ja rozumiem! ;D

Dzień rozpoczął się spokojnie - zwiedzając Przemyśl. Z Aśką i Kubą zobaczyliśmy zamek z rotundą z XI wieku. Dżoana nie próżnowała jedna w tym czasie i wylukała niesamowite kulinarne CUDA - w samym środku Rynku cudowne miejsce z dawnych czasów - piece, drewno, patelnie ze smażącymi się racuchami i innym dobrem. MNIAM i MRAUUUU!!! ;-)
Po drodze, po negocjacjach odbiliśmy ze szlaku do zamku w Krasiczynie. Mordercze podjazdy, 6-7 km/h wynagrodziły nam piękne widoki zamku.
No co za podjazd w Jaworniku Ruskim... ;-)
Nocleg w Dąbrówce Starzeńskiej ( Agroturystyka "Na Folwarku" ) - cena 35,00zł/osobę ( w pokoju 5-osobowym ), tel. 694-276-850.

                                                  

                          


                         

                         

                   

                          
           
               

                   

                     

                           

                                      
                                                                  
                                                         

                                  

                                 
                                     

                                        

                                   

Komentarze (4)

Ale w takim potężnym, powalonym spróchniałym dębie można sobie uwić niezłe gniazdko. ;))
PS. czasem myślę o wykopaniu sobie ziemianki na lato. :)

mors 22:27 piątek, 18 sierpnia 2017

Ps. Tamte wiktuały PYCHOTA!!!! Aż chce mi się jechać do Przemyśla na tamte racuchy!

Evita 10:21 piątek, 18 sierpnia 2017

Zgadzam się! Morsie, w razie jakiegoś kataklizmu, możemy zamieszkać w jednym szałasie ( nie nie, na igloo się nie zgadzam ;p ). Upałów wtedy defaultowo mnie będzie, żarówek też nie. Ale nieee, zapomniałam.. jaki szałas, jakie liście.., jak Ty wszystkie drzewa chcesz wyrąbać ;] To nie - odwołuję ;D

Evita 10:20 piątek, 18 sierpnia 2017

Przybytek dawnej kulinarii wielce ciekawy. Tylko jeszcze te oświetlenie elektryczne powinni usunąć... bo razi. ;))

mors 23:50 środa, 16 sierpnia 2017
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!