Praca 2 - znów rower na automacie pojechał sam... ;-))
Środa, 24 sierpnia 2016
· Komentarze(6)
Dziś do południa nie byłam wcale tego taka pewna..., ale jedna rozmowa telefoniczna o potencjalnych wyprawach rowerowych i życie wróciło ;D
Evita 10:47 środa, 24 sierpnia 2016
To i tak dobrze, że wgl żyjesz... :>
mors 10:40 środa, 24 sierpnia 2016
Ja już tego nie znoszę! Na rzęsach chodzę, ale rowery szkolone - same jadą ;-))
Evita 10:25 środa, 24 sierpnia 2016
o_O nadawałabyś się na ultramaratony z takimi zdolnościami do znoszenia niewyspania ;>
mors 10:15 środa, 24 sierpnia 2016
Hahaha, Juliet mówi, że ona żadnych selfiaków robić nie będzie! Jaśniej - jak się śpi po 2-3h, to cieszę się rano, że rower zna drogę i sam jedzie ;-)
Evita 10:06 środa, 24 sierpnia 2016
Można prosić jaśniej? :> Albo najlepiej wrzuć selfika. ;D
mors 09:50 środa, 24 sierpnia 2016