Natolin-Kampinos-ZONK-Natolin
Poniedziałek, 15 sierpnia 2016
· Komentarze(6)
Przed chwilą było 2 tygodnie na kołach, prawie 1,5 tys, km, zero szkód w rowerze, ale wróciłam do Wa-wy... ;) Koleś wyjechał na czołowe przy moich ok. 30 km/h na zjeździe. Na szczęście zakleszczyło mnie między rowerami i nie przeciągnęło po betonie. Only lampa do wymiany. Siniory i obtarcia - pikuś. Ahoj Przygodo! ;-)