Głupawa/beka/przepona siadła VELO ;D - Dzień 10
Poniedziałek, 8 sierpnia 2016
· Komentarze(0)
Dzień
10 – 8 sierpnia – Supraśl – Białowieża ( ul. Tropinka 52 ), Tel. 608 311 449,
50,00zł od osoby
Dziś to był dzień wykończenia… przepony, ryjka i ciągłego zapowietrzenia ze śmiechu ;) Jak mi tego brakowało! Pełen reset, głupawa, jak kiedyś na lekkim kacu, ale że teraz już jestem prawie grzeczna (?), to zdarza się najczęściej na rowerze ;)) I tym razem głupawka nie czekała na 120. kilometr, tylko z pełną mocą objawiła się już w pierwszym kaemie ;D
„Ot, wyhodowała pasożyta na swoim podwórku!” – to nie o mnie ;)
„Aaaaaa Chica szuka Chico now” – to Asia ;))
Wiem, że miałam wgapiać się w glebę i robić notatki, mierząc grubość żwiru i kąt jego wbijania się w opony, ale nie miałam na to siły :D Mogę ewentualnie policzyć ilość zmarch mimicznych, które pojawiły się tego dnia – będzie prościej i dokładniej ;D
„A wiesz, że Majka ma 3 miejsce?? Nooo! Zdolna dziewczyna…” ;D no comment ;] a’propos ryjo ;]
Uwaga! Będzie jedna uwaga merytoryczna :D – w Michałowie ( a właściwie przed wjazdem do miejscowości ) należy pojechać prosto przy znaku Nowa Wola 4,5 ( znak zajumany, a lud błądzi… ).
I dlaczego ci ludzie tak wszędzie krzyczą?
I dlaczego ci ludzie w ogóle cokolwiek mówią?
Gdzie te ptaki: orły, sokoły …? Właśnie! Okazało się dziś w teleturnieju „Jedna z ich dwóch”, że znamy zyliard-pierdyliard gatunków ptaków. Jesteśmy mocarne, jedziemy do TV i bierzemy całą pulę nagród ( a na pewno tę skrzynię z cukierkami ), a także p. Sznuka i bony na każdy kolejny rower w rodzinie!
Dziś to był dzień wykończenia… przepony, ryjka i ciągłego zapowietrzenia ze śmiechu ;) Jak mi tego brakowało! Pełen reset, głupawa, jak kiedyś na lekkim kacu, ale że teraz już jestem prawie grzeczna (?), to zdarza się najczęściej na rowerze ;)) I tym razem głupawka nie czekała na 120. kilometr, tylko z pełną mocą objawiła się już w pierwszym kaemie ;D
„Ot, wyhodowała pasożyta na swoim podwórku!” – to nie o mnie ;)
„Aaaaaa Chica szuka Chico now” – to Asia ;))
Wiem, że miałam wgapiać się w glebę i robić notatki, mierząc grubość żwiru i kąt jego wbijania się w opony, ale nie miałam na to siły :D Mogę ewentualnie policzyć ilość zmarch mimicznych, które pojawiły się tego dnia – będzie prościej i dokładniej ;D
„A wiesz, że Majka ma 3 miejsce?? Nooo! Zdolna dziewczyna…” ;D no comment ;] a’propos ryjo ;]
Uwaga! Będzie jedna uwaga merytoryczna :D – w Michałowie ( a właściwie przed wjazdem do miejscowości ) należy pojechać prosto przy znaku Nowa Wola 4,5 ( znak zajumany, a lud błądzi… ).
I dlaczego ci ludzie tak wszędzie krzyczą?
I dlaczego ci ludzie w ogóle cokolwiek mówią?
Gdzie te ptaki: orły, sokoły …? Właśnie! Okazało się dziś w teleturnieju „Jedna z ich dwóch”, że znamy zyliard-pierdyliard gatunków ptaków. Jesteśmy mocarne, jedziemy do TV i bierzemy całą pulę nagród ( a na pewno tę skrzynię z cukierkami ), a także p. Sznuka i bony na każdy kolejny rower w rodzinie!
Evita
